poniedziałek, 8 marca 2010

Porridge revolution * Nawet najlepsze jedzonko sie czasem przeje, czyli owsiankowa rewolucja

I love Gambian and Senegalian kitchen, but it's often very fat, expecially that West Africans love deep frying and I've never seen anyone wasting the oil left after frying... Missing some not oily food, lately I proposed porridge for the supper (called here, in an English way - dinner). I cooked it with fresh bananas and bakals (no white sugar!) and it looks that it was accepted:). But I believe it needed to be quite a revolution for African stomaches used to very different food;)

Uwielbiam kuchnie gambijska i senegalska, ale to nie zmienia faktu, ze czesto przybiera ona zbyt tluste formy. Szczegolnie, ze afrykanczycy uwielbiaja smazyc i to w glebokim oleju, a jeszcze nie spotkalam sie, by ktos ten olej ze smazenia wylewal... Steskniona za posilkami nie ociekajacymi olejem, zaproponowalam wiec ostatnio, tak na sprobowanie, owsianke i w wersji bananowej z bakaliami (bez bialego cukru!) chyba sie przyjela:) Choc z pewnoscia musiala byc niezlym szokiem dla Afrykanskich organizmow zwyklych do zupelnie innego jedzenia;)

2 komentarze:

  1. czesc... To ja Jaga . Pisze dzis do ciebie bo mam sasiadow , afrykanczykow ... czesto siadaja ze mna przy komputerze i czytamy rozne stronki , ktorymi dzielimy sie miedzy soba .
    Ogladali Twoje fantastyczne zdjecia i przy kolejnym spotkaniu padlo konkretne pytanie ... czy masz tam jakas prace , czy potrzebujesz moze sposobu na utrzymanie sie ... bo jesli nie to ktos tu / w Niemczech /, moglby rozejrzec sie posrod znajomych znajomych i tak do klebka , moze znalazlby sie znajomy tam , mogacy rozwiazac ten problem , ulatwiajac Ci zatrudnienie sie gdzies ...
    Pozdrawiamy cie wszyscy pacyfkowo ...
    Moj Mail azegadlo@googlemail.com .. Pa !

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozwolenie na prace w Gambii, wazne tylko do konca biezacego roku, wiaze sie z wydatkiem powyzej 4000zl. Zeby to sie oplacalo, musialabym miec genialnie platna, jak na afrykanskie warunki, prace... Az taka optymistka to nie jestem. Tak czy owak, dziekuje za checi i pozdrawiam cieplutko z Senegalu!

    OdpowiedzUsuń